Silnik w rowerze elektrycznym - Jaki napęd wybrać?

Silnik w rowerze elektrycznym - Jaki napęd wybrać?

Posted by   sie 28, 2024     Blog o rowerach elektrycznych, tradycyjnych, częściach rowerowych     0 Comments

Konstrukcja roweru elektrycznego jest niebywale skomplikowana. Każdy jego element pełni pewną funkcję bez której e-bike nie jest w stanie poprawnie funkcjonować. Jedna część jest jednak dużo ważniejsza od pozostałych. Silnik stanowi praktycznie filar elektrycznego jednośladu – bez niego nie różni się on niczym od zwyczajnego roweru.

Wiedząc, że mówimy o tak witalnej części możemy domyślić się, że posiadać będzie ona kilka różniących się od siebie wariantów. Napędy wyróżniamy po miejscu, w którym są umieszczone. Posiadamy więc silniki centralne, oraz te montowane w tylnej bądź też przedniej piaście jednośladu. Czym one się różnią? Jaki będzie najlepszy dla danego roweru? Odpowiadamy poniżej!

Silnik w rowerze elektrycznym – zasady działania

Silnik w prawdziwym rowerze elektrycznym działa nieco inaczej, niż ludzie sobie to wyobrażają. Przede wszystkim napęd nie pozwala nam na jadę „bez pedałowania” – nie jest to legalne z unijnymi wymogami i jednoślady zatwierdzone przez EU nie posiadają takowej możliwości. Umiejętność tą posiadają tylko nieautoryzowane, tanie i beznadziejne e-bike produkowane w Chinach. Odradzamy korzystania z takowego sprzętu, gdyż może wiązać się to nawet z konsekwencjami prawnymi. (Zobacz artykuł: Rowery Elektryczne z Chin – czy warto?)

Co zatem robi silnik w rowerze elektrycznym? Ułatwia on nam jazdę wciąż wymagając przy tym od nas pedałowania. Jadąc na prawdziwym E-bike czujemy się jakby ktoś „popychał” nas do przodu podczas jazdy. Dzięki temu nie potrzebujemy kłaść tak wielkiego nacisku na pedały. Najbardziej odczuwalne jest to kiedy jedziemy pod górkę. „Niewidzialna siła” zapewniana przez rower elektryczny sprawi, że praktycznie nie odczujemy poruszania się po wzniesieniu. Niestety wspomaganie działa tylko i wyłącznie do progu prędkości 25 kilometrów na godzinę, po czym stopniowo się wyłącza, aby następnie włączyć się jeśli z tego progu spadniemy.

Wyróżniamy trzy rodzaje silników w rowerze elektrycznym: montowany centralnie, montowany na tylnej piaście oraz montowany na przedniej piaście. Różnice między nimi są na tyle znaczące, że każdy z tych typów nadaje się do innego rodzaju jednośladu, i występują między nimi drobne różnice w funkcjonowaniu elektrycznego wspomagania.

Silnik w przedniej piaście – dla kogo?

Rowery z silnikami w przedniej piaście należą do tych najtańszych, ale wcale nie oznacza to, że są one najgorszym rozwiązaniem. Po prostu najlepiej sprawdzają się w miejskich oraz rekreacyjnych e-bike. Jednoślady tego typu najlepiej odnajdują się w płaskich przestrzeniach, które nie wymagają dużego momentu obrotowego. Napęd montowany w przedniej piaście nadaje się idealnie do właśnie takiego środowiska. Po tak skonfigurowanym rowerze elektrycznym możemy spodziewać się niesamowitej wydajności, i nawet na średniej jakości akumulatorze pozwoli nam on przejechać spore ilości kilometrów.

Ponadto takowy silnik idealnie sprawdza się wśród mniej doświadczonych rowerowych amatorów. Jeżdżąc na e-bike z przednim napędem nie musimy się wysilać czy obierać konkretnej pozycji w trakcie jazdy a jego montaż i naprawa są niebywale proste. Rekomendujemy to rozwiązanie dla kolarzy, którzy nie traktują roweru jako swojego stylu życia, a bardziej jak formę rozrywki.

Silnik w tylnej piaście – dla kogo?

Rowery z silnikiem w tylnej piaście to gwiazdy szosy. Napęd na tył sprawdza się też świetnie w e-bike trekkingowych lub też znanych ze swojej uniweralności gravelach. Rozwiązanie to znacząco zwiększa przyczepność, dzięki czemu jednoślad radzi sobie świetnie na mokrej powierzchni lub też na szutrze. Dzięki doskonałej trakcji nie będzie on tracił dużo prędkości przy ruszaniu bądź też na zakrętach. Z tego powodu doskonale sprawdza się na szosie. Ponadto ten rodzaj e-bike znacząco poprawia rozkład masy pojazdu, dzięki czemu nie odczujemy tak jego wagi.

Silnik w tylne piaście jest już nieco droższy od swojego przedniego odpowiednika. Polecamy go głównie aspirującym oraz średniozaawansowanym kolarzom, zwłaszcza tym, którzy jeżdżą na e-bike głównie aby utrzymać zdrowy tryb życia, lub też aby bić osobiste rekordy. Tylny napęd pozwala też wyprowadzać użytkownikowi najwyższą prędkość ze wszystkich rodzajów silników, co dla co po niektórych może być ogromną zaletą.

Silnik montowany centralnie – dla kogo?

Silnik montowany centralnie jest obiektywnie najlepszą, ale także niestety najdroższą z dostępnych na rynku opcji. Jego cena wiąże się z tym, że e-bike musi posiadać do niego specjalną ramę, która mieści w sobie również baterie. Z tego powodu napęd środkowy nie jest możliwy do uzyskania poprzez konwersję analogowego roweru na elektryczny. Ten typ silnika sprawdza się przy każdym typie jednośladu, wliczając te wymienione już wcześniej. Najlepszy będzie jednak do wysokobudżetowych rowerów MTB. E-bike górskie mają znaczącą przewagę nad swoimi tradycyjnymi odpowiednikami, zwłaszcza w kontrolowanych warunkach. Wspomaganie elektryczne znacząco ułatwia im dojazdy do wszelkiego rodzaju wzniesień oraz ramp, a montowany centralnie silnik dodatkowo potęguje ten efekt.

Napęd centralny jest tak znacząco lepszy od pozostałych opcji ponieważ jego umiejscowienie równomiernie obciąża koła sprawiając przy tym, że rower porusza się bardzo naturalnie. Doskonale radzi sobie ze stromymi wjazdami i nierówną nawierzchnią. Polecamy go głównie rowerowym entuzjastom, którzy gotowi są wydać na swój jednoślad nawet sześć, lub nawet więcej tysięcy złotych. Różnica w prowadzeniu oraz jakości jazdy będzie ogromna, zwłaszcza w przypadku e-bike MTB.

Co zatem wybrać?

Jeśli tylko posiadamy budżet oraz ochotę, to najlepszą opcją będzie kupno roweru z centralnym silnikiem. Przykładowym modelem tego typu jest Zundapp Z905. Musimy jednak liczyć się z wysoką ceną takowych e-bike. Jeśli jesteśmy gotowi wydać trochę mniej pieniędzy to wszystko zależne będzie od przeznaczenia naszego roweru elektrycznego. Fanom szosy lub trekkingu polecamy modele z tylnym napędem, a miłośnikom rowerów miejskich z przednim.