Najstarszy rower na świecie i inne kolarskie ciekawostki!

Najstarszy rower na świecie i inne kolarskie ciekawostki!

Posted by   kwi 21, 2024     Blog o rowerach elektrycznych, tradycyjnych, częściach rowerowych     0 Comments

Rowery w najróżniejszej formie towarzyszą ludziom od już ponad dwustu lat. Naturalnym jest więc, że przez te 2 stulecia w jednośladowej historii wydarzyło się wiele niecodziennych zdarzeń i pobitych zostało multum wszelakich rekordów. O większości z tych interesujących niuansów nie wiedzą często nawet ludzie, których można bez bicia uznać za rowerowych ekspertów.

Jak wyglądał najstarszy rower na świece? Jak korzystne finansowo jest korzystanie z jednośladu? W tym artykule przekroczymy granice czasu, zagłębiając się w historię, która kształtowała rozwój tej popularnej formy transportu. Odkryjemy również, jak rowerowe osiągnięcia ludzkiej wytrzymałości przekraczają granice wyobraźni, pozostawiając ślad w kartach rekordów Guinnessa. Bez zbędnego przedłużania: zaczynamy!

laufmaschine carla von draisa

 Najstarszy rower na świecie

Za stworzenie pierwszego na świecie roweru odpowiedzialny jest niemiecki fizyk oraz wynalazca Karl von Drais. Przedstawił on swoje dzieło publicznie w 1817 roku w Mannheim, jeżdżąc na nim po raz pierwszy po mieście. Skonstruowana przez niego maszyna znacząco różniła się od współczesnych jednośladów, a zasadą działania przypominała bardziej dziecięcy rowerek biegowy. (Stąd również pierwotna nazwa „laufmaschine”) Był to prosty pojazd, który składał się z dwóch kół ustawionych jeden za drugim, bez pedałów. Kierowca siedział na siodle i poruszał się przesuwając nogi po ziemi, aby uzyskać napęd. Ruch ten powodował obrót przedniego koła, napędzając pojazd do przodu.

Skonstruowanie laufmaschine przez Draisa zainspirowało wielu późniejszych wynalazców i wizjonerów do udoskonalenia idei roweru. W ten oto sposób około 20 lat później Pierre Michaux stworzył pierwszy jednoślad wyposażony w pedały. Teraz. 200 lat później mamy do czynienia z najróżniejszymi wariacjami sprzętu, który zaczynał jako przerośnięty rowerek biegowy. MTB, Szosówki, rowery elektryczne czy fatbike – każdy kolarz powinien zawdzięczać swoje hobby pionierom jednośladów, a zwłaszcza Karlowi von Drais.

zielone światło dla rowerów

 Koszty posiadania roweru

Wszyscy dobrze wiemy, że koszty nie tylko kupna, ale także eksploatacji roweru są znacząco mniejsze niż koszty posiadania samochodu. Korzystając z jednośladu możemy bezproblemowo odliczyć ciągle fluktuujące ceny benzyny, czy wyjątkowo drogich części. Ale czy zastanawialiście się kiedyś jak bardzo taniej wychodzi nam jazda na rowerze? Wyzwania obliczenia tego podjęli się nasi zachodni sąsiedzi…

W roku 2017 niemieckie Federalne Ministerstwo Gospodarki i Ochrony Klimatu opublikowało statystyki, z których wynika, że na poziomie społecznym jeden kilometr przejechany samochodem kosztuje średnio 25 groszy. W kontraście do tego jeden kilometr na rowerze będzie kosztował społeczeństwo niecałego grosza.

Nie chodzi tutaj wcale o koszty, jakie ponosić będzie właściciel pojazdu, a raczej całe społeczeństwo. Wartościowanie uwzględnia nie jedynie opłaty za zakup, konserwację oraz naprawy, ale także koszty zewnętrzne, włączając w to konsekwencje dla środowiska związanego z użytkowaniem samochodów i rowerów (jak smog, hałas oraz wynikające z tego zagrożenia dla zdrowia, takie jak stres czy szumy w uszach), uszczerbek na budynkach oraz materiałach, spadki plonów i utratę różnorodności biologicznej (wszystkie to skutki nadmiernych emisji), jak również codzienne koszty, takie jak budowa dróg oraz produkcja, transport oraz utylizacja znaków drogowych. Z tej analizy wyłania się jasny wniosek: rower stanowi dla nas społeczeństwa oszczędność finansową. Dodatkowo, również redukuje nasze zmartwienia.

pan podnosi rower

 Najlżejszy rower na świecie

Średnia waga roweru na polskim rynku zbytu to około 12 kilogramów. W przypadku e-bike liczba ta wzrasta znacząco; średnio do 22 kilogramów. Przykładowy jednoślad posiadający taką masę pochodzić będzie ze średniej półki cenowej i posiadać będzie ramę wykonaną z aluminium lub też rzadziej ze stali. Istnieje jednak sposób na znaczące obniżenie wagi roweru, tym sposobem jest karbon…

Rowery karbonowe są znacznie lżejsze od swoich metalowych odpowiedników. Niska liczba atomowa sprawia, że włókna węglowe nie posiadają tak wysokiej masy inne materiały konstrukcyjne. Z tego powodu stanowią znakomity wybór dla miłośników wyścigów, bądź kolarstwa wyczynowego. Rowery karbonowe ze średniej półki cenowe ważą statystycznie około 8 kilogramów. Najlżejszy jednoślad na świecie waży jednak zaledwie 2,7 kg! Jak to możliwe?

Najlżejszy rower na świecie skonstruowany został przez pracowników sklepu Fairwheel Bikes w stanie Arizona. Sekretem jego niskiej wagi jest to, że skonstruowany został w niecodzienny sposób – w całości z włókien węglowych. Zwykle jednoślady posiadają jedynie karbonową ramę; te dwa kółka wyposażone są jednak w węglową kierownicę, widelce, pedały a nawet koła. Przy tak niskiej wadze rower od Fairwheel nie byłby dopuszczony do żadnych oficjalnych wyścigów, jego twórcy jednak twierdzą, że mógłby być jeszcze lżejszy i rekord można z łatwością pobić.

Więcej na temat rowerów z włókien węglowych mówimy w artykule „Co daje nam rama karbonowa? Rower z ramą karbonową” dostępnym na naszej stronie internetowej.

rowery w Holandii

 Rowery w Holandii

Rower jest jednym z symboli holenderskiej kultury i drugim najpopularniejszym środkiem transportu w tym kraju. Prawie 40% holendrów deklaruje, że jeździ do pracy lub szkoły jeddnośladem, a liczba ta jest jeszcze większa w dużym miastach, z dobrze rozwiniętą rowerową infrastrukturą. Jest to dość znany fakt, i większość ludzi nie zastanawia się zbytnio nad tym: dlaczego tak jest?

Popularność rowerów w Holandii nie ma właściwie jasnego podłoża. Był to swego rodzaju efekt kuli śnieżnej; Holendrzy zaczęli masowo kupować rowery co przyczyniło się do przebudowy miast, czyniąc je bardziej przyjaznymi jednośladom. To w efekcie przyczyniło się do zakupu większej ilości rowerów. Obecnie jednoślady w Holandii są siłą, której nie da się zatrzymać a kolarze są znacząco wspierani zarówno przez rząd jak i społeczeństwo.

Niektórzy próbują jednak uzasadnić holenderskie „rowerowe szaleństwo” wysoką gęstością zaludnienia oraz niskimi odległościami między miejscowościami. Żyjąc w Holandii nie potrzebujemy samochodu abyśmy mogli pracować, odwiedzać rodzinę czy podróżować. Ważnym czynnikiem jest tutaj też promocja rowerów jako idealnego środka transportu; holenderski rząd stara się promować jednoślady z pomocą wielu kosztownych kampanii.

zium

 Rekord prędkości na rowerze

Zwycięzcy wyścigu Tour de France poruszają się w trakcie wydarzenia ze średnią prędkością oscylującą w okolicy około 40 kilometrów na godzinę, zaś przeciętny rowerzysta pedałuje 20 km/h, czyli zaledwie połowę tej wartości. Nie są te liczby, które nawet odrobinę zbliżają się do obecnego światowego rekordu prędkości na rowerze…

W późnym roku 2018 amerykańska cyklistka Denise Mueller-Korenek przekroczyła na rowerze nieprawdopodobną barierę 296 kilometrów na godzinę, co znacząco przewyższa maksymalną prędkość większości samochodów. Denise dokonała tego za pomocą specjalnego customowego roweru, będącego w stanie wytrzymać absurdalne prędkości. Przed nią poruszał się specjalny samochód, generujący aerodynamiczny strumień powietrza ułatwiający jej rozpędzenie się. Odległość między samochodem a rowerem musi być bardzo niewielka, co sprawia, że pobicie rekordu jest wyjątkowo niebezpieczne oraz trudne.

Omawiany przez nas rekord dotyczy jazdy z pozycji startowej i bez odrywania się od ziemi, istnieją również inne kategorie najwyższych rowerowych prędkości, z pewnością poświęcimy im osobny artykuł!

 Podsumowanie

Jak mogliśmy dowiedzieć się z tego artykułu, rowery dla wielu ludzi nie są tylko i wyłącznie środkiem transportu ale także formą ekspresji. Rowerzyści stają na głowie, aby pobić rekordy, które na pierwszy rzut oka wydają się niemożliwe. Aktywnie dbają o planetę, i propagują szanowanie jej w przestrzeni publicznej. Jednoślady ciągle ewoluują, co mogliśmy zobaczyć na przykładach konstrukcji Karla von Draisa i rowerów karbonowych. Kolarstwo ciągle się rozwija i każdy ma szansę zapisać się na kartach jego historii.