Jazda na rowerze w deszczu - Wszystko co musisz wiedzieć!

Dla większości amatorów kolarstwa jazdę w deszczu można przyrównać do wybierania się z motyką na słońce. Spadające krople wody mogą być nieprzyjemne, a śliska nawierzchnia utrudnia sterowanie jednośladem. Mimo tego deszcz posiada dla rowerzystów wiele nieoczywistych zalet, a zaadaptowanie się do jeżdżenia kiedy pada pozwala nam pozostać fit nawet, kiedy warunki atmosferyczne są totalnie przeciwko nam.

Jak zatem przeciwstawić się siłom natury i pokochać jazdę w deszczu? Musimy walczyć z opadami na każdy możliwy sposób; poprzez odpowiedni ubiór, akcesoria oraz sprytne techniki jazdy. Odpowiednio przygotowany rowerzysta nie poczuje praktycznie różnicy między poruszaniem się w słoneczny dzień a podczas dosłownego tajfunu. W artykule tym spróbujemy zdradzić najważniejsze tajniki jazdy w deszczu. Zaczynamy!

Jak ubrać się do jazdy w deszczu?

Walka z żywiołem wymaga od kolarza odpowiedniego ubioru. Wyjazd w letnim stroju podczas potężnej ulewy byłby po prostu nierozważny. Z tego powodu warto jest zainwestować w szereg akcesoriów które znacząco „ułatwią” nasze zmagania.

Przede wszystkim powinniśmy skupić się na wierzchnim wodoodpornym ubraniu, może być to po prostu płaszcz przeciwdeszczowy PCV, odpowiednia letnia/zimowa kurtka albo wyspecjalizowana hydrofobiczna odzież kolarska. Cokolwiek wybierzemy – powinno być to naszym niezbędnym towarzyszem podczas deszczowych przejażdżek.

Najbardziej wrażliwe na wszelkiego rodzaju przemoczenia są nasze kończyny, z tego powodu powinniśmy poświęcić im szczególną uwagę. Aby nasze dłonie nie ześlizgiwały się z kierownicy, oraz w skrajnych przypadkach nie odmarzały dobrze będzie zainwestować w wyspecjalizowane, wodoodporne rękawice kolarskie. Dzięki nim będziemy w stanie utrzymać pewny chwyt na kierownicy oraz dostosować techniki jazdy pod warunki na drodze. Uczucie posiadania przemoczonych skarpet jest bardzo frustrujące – z tego powodu należy sprawić sobie specjalne nieprzemakalne buty, preferowalnie obuwie kolarskie które znacząco ułatwi nam jazdę.

Więcej na temat obuwia rowerowego mówimy w artykule: Co dają buty na rower? Wszystko co musisz wiedzieć o obuwiu rowerowym!

Chcąc jeszcze bardziej zabezpieczyć się przed niekorzystną pogodą możemy zadbać o odpowiednie akcesoria takie jak okulary kolarskie, dzięki którym nie będziemy musieli martwić się o oślepiające nas krople wody. Ciekawym rozwiązaniem jest również zawiązanie bandany pod kaskiem, w ten sposób nie przemoczy nam się głowa! Jeśli czujemy się niepewnie, to możemy również spakować sobie na zmianę suche ubranie.

Jak przygotować rower do jazdy w deszczu?

Przed wyruszeniem w drogę w trakcie ulewy powinniśmy też odpowiednio zadbać o nasz rower. Niekorzystne warunki atmosferyczne mogą mu dać nieźle w kość. Rozsądną opcją będzie doposażyć go w odpowiednie akcesoria:

Błotniki: Przednie i tylne błotniki chronią zarówno rowerzystę, jak i rower przed czynnikami atmosferycznymi. Podczas deszczu koła jednośladu będą wyrzucać do góry sporą ilość błota, które może pobrudzić zarówno rower jak i jego właściciela. Ponadto ścieżki rowerowe same w sobie nie należą do najczystszych miejsc, z tego powodu błotniki są jak najbardziej mile widziane.

Opony: Grubsze opony z agresywnym bieżnikiem poradzą sobie w deszczu znacznie lepiej niż gładziutkie ogumienie szosowe. Ponadto przydadzą się nam one kiedy przyjdzie nam do głowy szalony pomysł jazdy zimą.

Światła rowerowe: Widoczność jest najważniejszym aspektem bezpieczeństwa rowerzysty podczas jazdy w deszczu. Zwłaszcza kiedy leje tak mocno, że nie jesteśmy w stanie nic zobaczyć. Zawsze korzystaj z przedniego i tylnego światła, upewnij się, że nie są one zasłonięte przez posiadany bagaż. Ponadto obserwuj drogę oraz teren wokół niej. Jeśli mimo wszystko czujesz się niepewny to zainwestuj w odblaski na odzieży lub ramie jednośladu.

Techniki jazdy na rowerze w deszczu!

Jazda rowerem w deszczu wymaga zastosowania specjalnych technik, które pomagają zwiększyć bezpieczeństwo i komfort podróży. Kluczowym elementem jest unikanie przeszkód, które na suchej nawierzchni mogłyby być mniej problematyczne, ale w warunkach mokrych mogą stanowić poważne zagrożenie. Mokre liście, pomalowane powierzchnie, takie jak pasy dla pieszych czy linie na jezdni, oraz kanały burzowe mogą łatwo wprowadzić rowerzystę w poślizg. Na mokrej nawierzchni opony mają mniejszą przyczepność, co zwiększa ryzyko utraty kontroli nad rowerem. W związku z tym, szczególnie ważne jest omijanie tych miejsc i zwracanie uwagi na stan drogi przed sobą.

Innym kluczowym aspektem jazdy w deszczu jest odpowiednie hamowanie. Woda na drogach znacznie zmniejsza efektywność hamulców, dlatego należy zacząć hamować wcześniej niż zwykle, aby mieć pewność, że rower wyhamuje na czas. Hamulce tarczowe mogą działać lepiej w takich warunkach niż hamulce szczękowe, ale nawet one mogą mieć opóźnioną reakcję. Dodatkowo, warto unikać gwałtownego hamowania, które może spowodować zablokowanie kół i utratę przyczepności.

Bezpieczeństwo rowerzysty w deszczu zależy także od wyboru odpowiedniej trasy. Najlepiej jest korzystać ze ścieżek rowerowych, które są zaprojektowane z myślą o rowerzystach i często są bezpieczniejsze niż jezdnie czy chodniki. Warto również unikać dróg polnych, leśnych czy innych nieutwardzonych ścieżek, które mogą być błotniste i trudne do pokonania w mokrych warunkach. Odpowiednie planowanie trasy pozwala na unikanie nieprzyjemnych niespodzianek i sprawia, że jazda jest bezpieczniejsza i bardziej komfortowa. Podsumowując, jazda rowerem w deszczu wymaga większej ostrożności, przewidywania i odpowiedniego doboru trasy, aby uniknąć potencjalnie niebezpiecznych sytuacji.

Zalety jazdy na rowerze w deszczu!

Jazda na rowerze w deszczu, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się mało atrakcyjna, ma wiele zalet, które mogą przemawiać za podjęciem wyzwania. Przede wszystkim, praktykowanie jazdy w trudniejszych warunkach pogodowych, takich jak deszcz, pozwala na znaczne poprawienie umiejętności rowerzysty. Jazda po mokrej nawierzchni wymaga większej precyzji w manewrowaniu, delikatniejszego operowania hamulcami i lepszego wyczucia przyczepności opon. Dzięki temu kolarz staje się bardziej świadomy zachowania swojego jednośladu, co przekłada się na większe bezpieczeństwo i lepszą kontrolę nad rowerem również w suchych warunkach. Trening w deszczu uczy także szybszego reagowania na niespodziewane sytuacje, co jest bezcenne w codziennej jeździe.

Kolejnym ważnym aspektem jest możliwość utrzymania formy fizycznej niezależnie od pogody. Deszcz nie musi być powodem do rezygnacji z regularnych treningów czy codziennych dojazdów rowerem. Kontynuowanie aktywności fizycznej w deszczowe dni pomaga utrzymać kondycję i dobre samopoczucie, a także wzmacnia układ odpornościowy. Regularna jazda, nawet w mniej sprzyjających warunkach, zapobiega spadkowi motywacji i pomaga zachować rutynę.

Ponadto, deszczowa pogoda często oznacza mniejszy ruch na ulicach i ścieżkach rowerowych. Piesi rzadziej wychodzą na spacery, a kierowcy samochodów poruszają się ostrożniej, co może sprawić, że jazda staje się mniej stresująca. W takich warunkach rowerzyści mogą cieszyć się większym spokojem na drodze i swobodą poruszania się, bez obawy o tłumy na chodnikach czy zatłoczone ulice. Dzięki temu jazda w deszczu może być wyjątkowo przyjemnym i relaksującym doświadczeniem, które pozwala na lepsze skupienie się na trasie i własnych odczuciach.

Podsumowanie

Jazda na rowerze w deszczu może być nie tylko wyzwaniem, ale także wyjątkową okazją do poprawy umiejętności i cieszenia się spokojniejszymi drogami. Choć wymaga to dodatkowego przygotowania, takiego jak odpowiedni ubiór, akcesoria czy techniki jazdy, to korzyści są tego warte. Deszczowe warunki pomagają rowerzystom lepiej wyczuć swoje jednoślady, co przydaje się również w bardziej sprzyjających warunkach. Dodatkowo, regularna aktywność nawet w niesprzyjającej pogodzie pomaga utrzymać formę i dobry nastrój. Mniej zatłoczone drogi i mniejsze ryzyko kolizji z pieszymi czy samochodami czynią jazdę w deszczu relaksującą i bezpieczną. Dlatego warto odkryć uroki rowerowych przejażdżek w deszczowe dni i cieszyć się każdym momentem na trasie, niezależnie od pogody.